Wydanie
pierwsze
Kiedy bierzesz do ręki ten numer zakupiony za pięć sykli, który podrzucił
Ci jeden z naszych agentów, pewnie siedzisz przy kominku i grzejesz łapki.
Temperatura za oknem szaleje i odgrywa taniec, opina się wokół
termometrów i schodzi niżej, niżej, niżej, niżej. Czy śnieg, czy słota, czy na
jedzenie ochota – my nie próżnujemy i prezentujemy Ci, drogi czytelniku, efekty
naszych przeszpiegów poszukiwań. My nie próżnujemy, ale prawnicy zatrudnieni przez wielkie i pradawne rody czarodziejów również po tym wydaniu będą mieli rączki pełne roboty (chociaż swojej nie dam za to uciąć) przy pisaniu wniosków do Wizengamotu. Jeśli już takowe powstaną, to nie omieszkajcie nas o tym poinformować! Na samym dole tego wydania znajdziecie odpowiedni adres, gdzie możecie podesłać sówkę. Mimo iż kosztujemy aż pięć sykli, z pewnością uśmiech na Twej zacnej twarzy, drogi czytelniku, będzie bezcenny, kiedy obnażymy wszystkie tajemnice Twoich wrogów, idoli, byłych dziewczyn i oprawców. Żeby jednak nie przedłużać, zapraszamy do lektury.
Redaktor-naczelnik
Siejący_Ferment93
[News dnia!]
czyli jak przewrócić sobie życie do góry nogami za pomocą jednego szlabanu
[Fakty i plotki]
historia o niezwykłych umiejętnościach Ognistej Whisky do zaszczepiania w ludziach miłosnego żaru
osoby o słabym sercu bijącym dla niejakiego Bastiana White prosimy o ominięcie tej strony
[Rubryka towarzyska]
czyli kto w ostatnich dniach miał się bardzo ku sobie
[Zapowiedzi]
historia o niezwykłych umiejętnościach Ognistej Whisky zaszczepiania w ludziach miłosnego żaru
Wydanie przygotowali jak zwykle niezastąpieni
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Redakcja prosi o zachowanie kultury w Waszych bluzgach!